Remont
Katedra
- Historia
- Biskupi
- Kapituła
- Spowiedź w Katedrze
- Adoracja Najświętszego Sakramentu
- Przywileje bazyliki mniejszej
- Matka Boża Mazowiecka
- Kult św. Zygmunta
- Płoccy Męczennicy
- Ślub w katedrze
- Organy katedry
- Polichromia
- Chór katedralny
- Canzona
- Informacja turystyczna
- Skarbiec katedralny
- Jesteśmy na Facebooku, Instagramie i YouTube!
- Msze św. i nabożeństwa przez Internet!
Parafia
Aktualności \ WIELKA SOBOTA WIGILIA PASCHALNA
Homilia Wigilia Paschalna - Płock Katedra 23 IV 2011 r.
ks. bp Piotr Libera
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Umiłowani! Moje rozważanie chcę rozpocząć od poetyckiego tekstu Karola Wojtyły, który przed laty pisał:
„Jest taka Noc, gdy czuwając przy Twoim grobie, najbardziej jesteśmy Kościołem. Jest to noc walki, jaką toczy w nas rozpacz z nadzieją: ta walka wciąż nakłada się na wszystkie walki dziejów, napełnia je wszystkie w głąb. Ten Nocny obrzęd ziemi dosięga swego początku. Tysiąc lat jest jak jedna Noc: Noc czuwania przy Twoim grobie".
(Wigilia Wielkanocna 1966).
1.Czuwamy zatem w tę Noc razem z Maryją – Matką Jezusa, z Marią Magdaleną, Joanną i Marią, matką Jakuba; i innymi niewiastami, które usłyszały niezwykłą nowinę: „Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak powiedział".
Czuwamy razem Piotrem, co „wybrał się i pobiegł do grobu; schyliwszy się, ujrzał same tylko płótna".
Czuwamy razem z Pasterzem Kościoła Płockiego, Kapłanami, Klerykami, Osobami życia konsekrowanego. Czuwamy we wspólnocie wierzących zebranych w murach tej katedry oraz złączonych z nami za pośrednictwem fal naszego radia diecezjalnego. Czuwamy we wspólnocie wszystkich wyznawców Jezusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego: prawosławnych, ewangelików, mariawitów.
Czuwanie oznacza zaangażowanie swoich zdolności, i duszy i ciała. Nie można czuwać fizycznie tylko, a myślami błądzić po całym świecie. Na warcie wystarczy obecność fizyczna żołnierza, który pilnuje obiektu wojskowego. W taki sposób stali na warcie strażnicy u grobu Jezusa. Oni nie odprawiali wigilii. Oni tylko pilnowali. Wigilia Paschalna natomiast jest darem czasu, serca i obecności fizycznej dla Pana, by tym sposobem przygotować się na przeżycie tajemnicy Zmartwychwstania. Nasze wspólne czuwanie z bliźnimi staje się naszym świętowaniem.
2.Dzisiejsze czuwanie paschalne wypełniają postacie z Biblii. Przyzywamy więc pierwszych rodziców — Adama i Ewę.
- To wyście wyszli bezpośrednio z ręki Boga. Pan umieścił was w raju. Z wami obcował i rozmawiał. Z wami zawarł przymierze. Wy znacie smak raju. Wy znacie język Boga. Chcemy się dołączyć do waszego oczekiwania na Zmartwychwstanie. Wy znacie smak raju, z którego wypędził was grzech. Łączymy się z waszą tęsknotą za pierwotną przyjaźnią z Bogiem. Prosimy razem z wami: niech Zmartwychwstanie będzie dla nas osobiście bramą do raju Boga Ojca.
- Mojżeszu! Szukam cię w ogromnym tłumie twoich rodaków na pustyni. Ty też znasz język Boga Ojca, bo rozmawiałeś z Nim w krzaku ognistym. On postawił ciebie na czele swojego narodu wybranego. Pod górą Synaj drżeli ze strachu, gdy rozmawiałeś z Panem. Potem jasność Pana promieniowała z twojej
twarzy. Zaufałeś Panu i przeprowadziłeś lud przez Morze Czerwone. Tak się przechodzi z niewoli do wolności. Aby wyjść z niewoli, trzeba trzymać się dłoni, która ofiarowuje wolność.
W dzisiejszą Noc czuwania widzę dłoń Pana wyciągniętą na krzyżu. To nie jest ręka martwa. Dziś jasno staje przed naszymi oczami, że to Chrystus — nowy Mojżesz — przeszedł przez morze śmierci do krainy życia wiecznego. On wyszedł żywy z grobu i otworzył dla nas wszystkich bramę życia, które nie zna końca.
- Siadam przy waszych proroctwach: Izajaszu, Ezechielu i Baruchu. I wy też znacie mowę Boga. Wszak mówiliście do ludu w imieniu Boga. Słowa wasze były mocne i twarde, bo twardego karku byli wasi rodacy. Wasze mowy dotyczyły przyszłego Mesjasza. Były to słowa otuchy i nadziei płynącej z wiary. Zapowiadaliście śmierć Sługi Jahwe i walczyliście z całej duszy o wierność przykazaniom i zawartemu przymierzu. To jest ścieżka, po której chodzi Pan. Na ścieżce przykazań spotkamy Pana.
- Święty Pawle, Apostole Narodów! Przyszedłeś ze swoim słowem do naszej czuwającej na modlitwie wspólnoty. Jesteś mi bliski. Z prześladowcy stałeś się gorliwym uczniem Zmartwychwstałego. Potrafiłeś rozpoznać Jego głos pod bramami Damaszku. Ośmiela mnie twoja ludzka twarz i twoja słabość. Ty także znasz mowę Jezusa. Znasz mowę wybrania i mowę przywrócenia do łaski. Apostole Pawle! Pozostań z nami w czasie wigilijnego czuwania.
3.Czuwanie rozpoczęliśmy od celebracji liturgii światła. Wszak nie można czuwać bez światła. To Zmartwychwstały jest światłem. On rozjaśnia ciemności niewiary, ciemności błędu. On rozjaśnia „noc sumień”, którą jest udziałem tak wielu współczesnych ludzi, noc słabości i fałszu. To Zmartwychwstały rodzi w nas światło wiary, dzień prawdy, dzień prawa, dzień nadziei.
W świetle Zmartwychwstania spoglądamy na Adama i Ewę, na Mojżesza, na proroków i na świętego Pawła. W świetle Zmartwychwstania oglądać możemy tragedię grzechu i cud j ego odpuszczenia.
4.W Wigilię Paschalną pochylamy się nad wodą chrzcielną Ona ma moc odradzania ze śmierci do życia i leczenia ran, jakie zadał nam grzech. Tej mocy udzielił jej Chrystus.
Dziękuję Ci, Panie, za wodę chrztu, która spłynęła po mojej głowie. Polecamy Ci wszystkich katechumenów, którzy w dzisiejszą noc staną przed Twoją chrzcielnicą. A będą ich tysiące. Na całym świecie.
Trwajmy więc – Najmilsi - na czuwaniu przy pustym grobie Pana i śpiewajmy Zmartwychwstałemu radosne — Alleluja!